Od najmłodszych lat można dostrzec różnice występujące w każdym z nas – kolor włosów, płeć, tusza, ktoś ma piegi, ktoś jest wyższy, niższy, ma inny odcień skóry i można tak wymieniać i wymieniać. Czy te różnice wpływają na to, że ktoś jest lepszy albo gorszy? Absolutnie nie! Jesteśmy wszyscy tak samo piękni i tak samo powinniśmy być szanowani i kochani. Bez podziałów i oceniania! Skąd więc w nas nierzadko poczucie, że z kimś nie chcemy się bawić, przy kimś nie chcemy siedzieć? Otóż nasz światopogląd kształtują głównie rodzice, opiekunowie, dorośli z najbliższego otoczenia. To przez ich słowa zaczynamy widzieć różnice i odbierać je negatywnie. Zaczynamy wykluczać, a w najgorszych przypadkach wręcz wyśmiewać osobę, która nie pasuje do naszych standardów. Jest to niesamowicie smutne, krzywdzące, zupełnie niepotrzebne i najczęściej pozostawiające długotrwałe ślady w osobowości zarówno osoby nietolerowanej jak i tej, która dopuszcza się rasizmu i szkalowania.

Świat jest obecnie dużo większy, bardziej dostępny i otwarty, więc to naturalne, że w nasze strony przyjeżdżają obcokrajowcy, którzy może wyglądają inaczej niż my, to jednak chcą tego samego – szczęśliwie żyć, bez wyśmiewania i wytykania palcami. Obecnie nawet egzotyczne imię czy nazwisko może być obiektem, z którego stroi się żarty. Nie możemy dopuszczać do tego, żeby naruszanie czyjegoś samopoczucia było normą, było fajne i popierane. Już od najmłodszych lat powinna być wpajana tolerancja i szacunek do drugiej istoty. Ktoś ma wyjątkowy wygląd, głos, ubiór? Świetnie! Dzięki takim osobom Świat jest różnorodny i po prostu bardziej ciekawy. Każdy człowiek ma swoją historię i warto jej posłuchać – można się wiele nauczyć i dowiedzieć 💙 🌍